poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Nie jutro, tylko dziś!

         Ile razy słyszymy "jutro" z tym samym monotonnym wydźwiękiem? Od jutra zaczynam się odchudzać, jutro zrobię zadanie z matmy, jutro posprzątam ten syf, jutro jej to powiem... jutro to, jutro tamto. itp. itp. ale przecież jutra może nie być. Dzisiaj "jutro" jest zupełną abstrakcją. Nie mam nic przeciwko planowaniu, bądź broń Boże marzeniu, bo to marzenia dodają nam skrzydeł, jednak pilnych spraw nie można odkładać na później. Jeżeli ją kochasz - powiedz jej to, jeżeli pokłóciłaś się z mamą - przeproś. Wydaje się to niekiedy ogromnym wyzwaniem, lecz kiedy nieobliczalny los spłata nam nieobliczalnego figla, możemy tylko żałować do końca życia. Mark Twain kiedyś powiedział: " Za dwadzieścia lat będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj."
    Każdy z nas boi się wyznać miłość drugiej osobie, jednak im zrobisz to prędzej tym szybciej się przekonasz czy był niewartym twej odwagi i wysiłku palantem i nie będziesz marnować dłużej dla niego swojego czasu, lub będziesz się cieszyć ( szybciej niż sama sobie wyobrażasz ), każdą z nim spędzoną chwilą. "Śpieszmy się kochać bo ludzie tak szybko odchodzą" - PRAWDA !!!
        Nie marnujmy ani chwili, cieszmy się z drobiazgów - z deszczu w listopadowy, chłodny poranek, bo nie jedna matka oddałaby życie by jej dziecko dostało tę jedną kroplę wody, która właśnie spadła przed Twoje nogi. Nie marnujmy dzisiaj dla jutra. "Dzisiaj" będzie jutro, ale już nie wczoraj. Więc wstań od komputera i zrób coś szalonego, nieobliczalnego, niezwykłego, wyjątkowego, coś co ma sens!

                                                                                                      ~ Maja


z niej możecie brać przykład, moja szalona przyjaciółka - Marta 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz